Koniec truskawek i rabarbaru już tuż tuż korzystajmy póki można! Natrafiłam na ten przepis u MałejCukierenki i muszę przyznać, że chyba jest to najlepsze ciasto z rabarbarem jakie kiedykolwiek jadłam. Gościło na naszym stole w tym sezonie wielokrotnie. Polecam!

Składniki (dobrze jak są w temp. pokojowej, ale z zimnych tez wychodzi):

60g miękkiego masła
¾ szklanki cukru
1 op. cukru wanilinowego
skórka otarta z 1 cytryny
2 jajka
300g mąki
1 płaska łyżeczka sody
½ łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1 łyżeczka cynamonu
300g kwaśnej śmietany 12% lub 18%

300g rabarbaru pokrojonego na 2cm kawałki
1 łyżka maki

1/4 szklanki jasnego brązowego cukru
1 łyżeczka cynamonu

*Mąkę przesiewamy i mieszamy z proszkiem do pieczenia, sodą, solą, cynamonem.

Do masła dodajemy cukier, cukier wanilinowy i skórkę z cytryny. Miksujemy na średnich obrotach przez około 2-3 minuty.

Następnie dodajemy po jednym jajku, po każdym dodaniu przez chwilę ucieramy mikserem, aż składniki połączą się w jednolitą masę.

Do masy maślanej dodajemy połowę mąki i połowę śmietany, mieszamy krótko mikserem na średnich obrotach. Dodajemy resztę mąki, śmietanę i krótko mieszamy.

Rabarbar myjemy, obieramy i kroimy w paski. Oprószamy 1 łyżką mąki i dodajemy do ciasta. Mieszamy łyżką.

Ciasto przekładamy do tortownicy o średnicy 23cm wyłożonej papierem do pieczenia i wyrównujemy. Wierzch posypujemy cukrem wymieszanym z cynamonem. Pieczemy w temperaturze 180st C na funkcji góra-dół przez około 55-60 minut – do suchego patyczka.

*Ja za pierwszym razem źle przeczytałam i wrzuciłam wszystkie składniki na ciasto na raz i zmiksowałam – wyszło również dobrze!

Oryginalny przepis pochodzi z MałejCukierenki

Przepis bierze udział w akcjach: